niedziela, 7 września 2014

Zabawnie i przewrotnie w animacjach krótkometrażowych

Mój artykuł "Zabawnie i przewrotnie w animacjach krótkometrażowych" pojawił się również w numerze 21 magazynu Alterpop.

Z animacjami bywa jak z codzienną, zwyczajną wymianą zdań: często im zwięźlej wyrazimy daną myśl, tym będzie ona treściwsza. Poniższe zestawienie animacji różni rodzaj humoru, którym operują. Nie znaczy to jednak, że nie ma dla nich wspólnego mianownika. Każde z tych siedmiu dzieł posiada pomysłowe i zaskakujące zakończenie, które świadczy o konsekwencji i kreatywności autorów.



Rudy's Blue Boogie (2012) 2'56"Jan Koza,Polska


Animacja Polaka to teledysk do utworu zespołu The Stubs o tym samym tytule. Niemal zupełnie nagi, bo odziany jedynie we własnej roboty maskę oraz skarpety – taki jest bohater, a w zasadzie superbohater w wykonaniu Janka Kozy. Jego wyobrażenie superbohatera różnie się zupełnie od tego, które kojarzymy z postaci Batmana czy Spider-Mana. Nagi bohater Rudy's Blue Boogie nie różni się od nich tylko wyglądem. To superbohater dnia codziennego pomagający ludziom w potrzebie. Ale czy bycie superbohaterem stawia go ponad reguły życia społecznego?


Małe danie dla człowieka (2012) 1'59"Christophe Charron,Francja


Zastanawialiście się kiedyś, jak mogłoby wyglądać przygotowanie rosołu w kosmosie? Christophe Charron widocznie tak. Francuski twórca zrealizował animację, w której nienasycony żołądek pulchnego astronauty raczony jest ziemskimi potrawami. Wszystko to dzieje się w kosmosie. Podsumować można to dwoma słowami: ko(s)miczna sytuacja. 



Bakterioza (2013) 1'02"Sebastian Belicki,Polska

Bakterioza, w przeciwieństwie do powyższych animacji, nie jest dziełem profesjonalisty. Tak jak Pac! czy Kokieteria, o których za chwilę, jest pracą studenta. Etiuda Sebastiana Bielickiego zapada w pamięć. Jej największą zaletą jest pomysłowość. Oglądamy dwie zabawne bakterie, które przechwalają się swoimi nietypowymi umiejętnościami. Belicki stworzył też całkiem niegłupią pointę, co jest dodatkowym atutem tego króciutkiego filmu.


Pac! (2012) 1'15"Alicja Błaszczyńska,Polska


Najmocniejszą stroną krótkometrażówki Alicji Błaszczyńskiej jest genialny pomysł, który stał się podstawą fabuły tego trwającego jedynie minutę i piętnaście sekund filmu. Jego zdradzenie zepsułoby radość oglądania Pac! Ograniczę się więc do zacytowania umieszczonego na portalu Filmpolski.pl opisu animacji: „Historia kobiety, która chciała się wykąpać”. Aby spowić film jeszcze większą aurą tajemnicy, dodam, że jest to szalenie zabawna historia kobiety, która chciała się wykąpać.


Kokieteria, czyli jak kobiety uwodzą (2014) 3'21"Agnieszka Waszczeniuk,Polska


Ta etiuda studencka osiąga sukces w tym, w czym nie osiągnęłaby sukcesu kobieta stosująca się do porad w niej zawartych – uwodzi. Ten nietypowy poradnik uwodzenia urzeka przede wszystkim głosem narratorki i jej sposobem formułowania zdań. Gdzie indziej, jak nie u Waszczeniuk, usłyszymy kobietę-eksperta od uwodzenia, która, mówiąc o damskich włosach, używa zwrotu "artefakt erotyczny"? Tylko jedna z porad dotyczy włosów. Pozostałe trzy, mówiąc o innych kobiecych „artefaktach”, nie pozostają w tyle i rozśmieszają równie mocno.


Dead Bird (2012) 1'00"Trevor Hardy,Wielka Brytania


Zestawienie zabawnych i przewrotnych animacji krótkometrażowych zakończmy animacją-sucharem. Przytaczanie fabuły takiego filmu byłoby błędem nie do wybaczenia. Mówienie, o czym jest Dead Bird, to jak opowiadanie fabuły żartu bez jego przytaczania. Zobaczmy więc sami, dlaczego chłopiec jest smutny, o czym opowiada mu nieznajomy starzec i co się przydarza maleńkiemu ptaszkowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz